SI
Witam was wszystkich .
Dzisiaj chciałabym troche napisać o zaburzeniach integracji sensorycznej u dzieci autystycznych.Na początek troche o naszych zaburzeniach ,Marcel ma przedewszystkim zaburzenia czucia głebokiego potrzebuje stymulacji czuciowych docisków masażów itp.
Ma problemy z nadpobudliwoscia stymuluje sie skacząc i biagając w związku z tym często ludzie myślą ze jest niegrzeczny bo ucieka ale dlatego ze on ma poczucie ze musi biec i tyle .
to tyle na początek niżej znajdziejdzie wiele przydatnych informacji o róznych zaburzeniach.
Nieprawidłowe przetwarzanie danych sensorycznych powoduje, że dziecko autystyczne:
- ma trudności z szybkim tworzeniem wzrokowej reprezentacji obiektu
- nie rozwija prawidłowo schematu ciała
- ma kłopoty z wyobrażeniem sobie potencjalnych możliwości wykorzystania przedmiotu
- jest niechętne do angażowania się w celowe aktywności
- odmawia wykonywania nowych aktywności, nie odczuwając przyjemności w sytuacjach innych niż wcześniej poznane, ma ograniczoną ciekawość poznawcza i naturalną eksplorację otoczenia, chęć do eksperymentowania, co w rezultacie osłabia interakcje ze środowiskiem.
Dysfunkcja w zakresie rejestracji bodźców wejściowych.
Dzieci autystyczne najczęściej nie zauważają bodźców słuchowych i przedsionkowych. Niektóre dźwięki są przez nie pomijane, a niektóre wywołują zbyt silne reakcje. Unikają wrażeń wizualnych, mają bardzo ograniczony kontakt wzrokowy, patrzą przez ludzi, koncentrują wzrok na detalach, liniach i dość często używają widzenia peryferycznego. Również często występują u nich problemy z rejestracją wrażeń smakowych i węchowych, niekiedy dziecko nie reaguje nawet na silne zapachy, ale częściej jest nadwrażliwe na zapach, czasami poszukuje intensywnych zapachów i smaków.Typowy dla dzieci autystycznych jest brak reakcji na bodźce bólowe, kiedy prezentują zachowania autoagresywne, tj. gryzienie się, szczypanie, uderzanie głową o ściany, rożne przedmioty.
Jestem pedagogiem i powiem pani, że coraz więcej mamy dzieci w przedszkolu z autyzmem. Najgorsze jest to, że nie każdy rodzic chce współpracować z nauczycielem. Rodzice nie zawsze widzą "problem".
OdpowiedzUsuńNiestety wiedza na ten temat jest jeszcze zbyt mała tylko że niestety dzieci na tym najbardziej cierpią , według rodzica problemu nie ma a później jest niestety za późno
Usuń